Psalmy 69:12 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

¹² Gdy jako szatę wdziałem pokutny wór, Dostarczyłem im tylko powodu do kpin.

Biblia Gdańska

¹² Gdym wziął na się wór miasto szaty, byłem u nich przypowieścią.

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

¹² Mówili o mnie ci, którzy siedzą w bramie, i byłem tematem pieśni pijaków.

Nowa Biblia Gdańska

¹² Włożyłem wór zamiast szaty i stałem się im przysłowiem.

Biblia Warszawska 1975

¹² Wziąłem jako szatę swą wór pokutny I stałem się dla nich pośmiewiskiem.

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

¹² Gdy jako szatę przywdziałem wór, Stałem się dla nich powodem do kpin.

Psalmy 69:12 حوالہ جات

Łukasza 23:2

Tam zaczęli oskarżać Go w ten sposób: Stwierdziliśmy, że ten człowiek sieje zamęt w naszym narodzie, zabrania płacić podatki cesarzowi i podaje się za Chrystusa, to jest króla.

Mateusza 27:20

Tymczasem arcykapłani i starsi nakłonili tłumy, aby prosiły o Barabasza, a dla Jezusa domagały się śmierci.

Daniela 5:23

Przeciwnie, podniosłeś się przeciwko Panu niebios, bo rozkazałeś, by ci przyniesiono naczynia z Jego świątyni, a ty i twoi dostojnicy, twoje żony i nałożnice piliście z nich wino. Co więcej, wysławiałeś przy tym bogów ze srebra i złota, z miedzi i żelaza, z drewna i kamienia. Nie widzą oni ani nie słyszą, ani niczego nie wiedzą, natomiast Boga, w którego ręku jest twoje tchnienie oraz wszystkie twoje ścieżki, nie uwielbiłeś.

V Mojżeszowa 16:18

We wszystkich miastach, które daje ci PAN, twój Bóg, ustanowisz dla swoich plemion sędziów i urzędników. Mają oni zapewnić ludowi sprawiedliwy sąd.

Rodzaju 19:1

Z nastaniem wieczoru dwaj aniołowie przybyli do Sodomy. Lot tymczasem przebywał w jej bramie. Gdy ich zauważył, powstał, wyszedł im na spotkanie i pokłonił się im aż do ziemi.

Psalmy 35:13

A przecież ja, gdy oni byli chorzy, przyodziewałem wór, Upokarzałem duszę postem I w swojej modlitwie wciąż za nimi stałem.

Jeremiasza 20:7

Zwabiłeś mnie, PANIE, i dałem się zwabić, schwytałeś mnie i pokonałeś. Stałem się pośmiewiskiem na co dzień, każdy ze mnie drwi.