Biblia Todo Logo
Baibulo la pa intaneti

- Zotsatsa -




Jeremiasza 4:30 - UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

30 A ty, spustoszona, cóż uczynisz? Choćbyś się ubrała w szkarłat, choćbyś się przystroiła w złote ozdoby, choćbyś też przyozdobiła swoją twarz kolorem, na próżno się stroisz; twoi kochankowie pogardzą tobą, będą czyhać na twoje życie.

Onani mutuwo Koperani

Biblia Gdańska

30 A ty zburzona będąc cóż uczynisz? Choćbyś się ubrała w szarłat, choćbyś się ozdobiła ozdobą złotą, choćbyś też oblicze twe przyprawiła barwiczką, próżno się stroisz; wzgardzą tobą zalotnicy twoi, a duszy twojej szukać będą.

Onani mutuwo Koperani

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

30 A ty, spustoszone, cóż robisz, że przywdziewasz szkarłat, że zdobisz się w złote klejnoty, że powiększasz kredką oczy? Na próżno się stroisz! Wzgardzili tobą ci, którzy cię pożądali, teraz chcą pozbawić cię życia!

Onani mutuwo Koperani

Nowa Biblia Gdańska

30 A ty, oddana spustoszeniu, co poczniesz? Choćbyś się ubrała w szkarłat, choćbyś się ozdobiła złotym klejnotem, choćbyś oczy rozszerzała czernidłem daremnie się stroisz; gardzą tobą zalotnicy, czyhają na twoje życie.

Onani mutuwo Koperani

Biblia Warszawska 1975

30 A ty, spustoszone, cóż poczniesz? Choćbyś się ubierało w szkarłat, choćbyś się zdobiło złotymi klejnotami, choćbyś swoje oczy rozszerzało barwiczką — na próżno się stroisz. Zalotnicy tobą gardzą, godzą na twoje życie.

Onani mutuwo Koperani

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

30 A ty, spustoszone, co robisz, że przywdziewasz szkarłat, że przyozdabiasz się złotymi ozdobami, że powiększasz barwiczką swe oczy? Na próżno się upiększasz! Wzgardzili tobą pożądliwi, szukają twojej duszy!

Onani mutuwo Koperani




Jeremiasza 4:30
27 Mawu Ofanana  

Potem Jehu przybył do Jizreel. Gdy Jezabel usłyszała o tym, pomalowała swoją twarz, upiększyła włosy i wyglądała przez okno.


Wołałam do moich kochanków, lecz oni mnie zdradzili. Moi kapłani i starcy zginęli w mieście, kiedy szukali pokarmu dla siebie, aby posilić swoją duszę.


Nieustannie płacze w nocy, a na jej policzkach łzy. Nie ma nikogo, kto by ją pocieszył pośród wszystkich jej kochanków. Wszyscy jej przyjaciele zdradzili ją i stali się jej wrogami.


A co uczynicie w dniu nawiedzenia i spustoszenia, który przyjdzie z daleka? Do kogo będziecie uciekać się o pomoc? I gdzie zostawicie swoją chwałę?


Byłeś w Edenie, ogrodzie Bożym; twoim nakryciem był wszelki drogi kamień: karneol, topaz i jaspis, chryzolit, onyks i beryl, szafir, karbunkuł i szmaragd oraz złoto. Wykonanie twoich bębenków i fletów zostało przygotowane w dniu, kiedy zostałeś stworzony.


Co powiesz, gdy on cię nawiedzi? Ty bowiem nauczyłaś ich, aby byli wodzami i zwierzchnikami nad tobą. Czy nie ogarną cię bóle jak rodzącą kobietę?


Tego dnia mieszkaniec tej wyspy powie: Oto co się stało z naszą nadzieją, do której uciekliśmy się o pomoc, abyśmy zostali wyzwoleni od króla Asyrii. A teraz jak zdołamy ujść cało?


Mają oni jeden zamysł, a swoją moc i władzę oddadzą bestii.


A kobieta była ubrana w purpurę i szkarłat i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami. Miała w swej ręce złoty kielich pełen obrzydliwości i nieczystości swego nierządu.


Z którą nierząd uprawiali królowie ziemi, a mieszkańcy ziemi upili się winem jej nierządu.


Jakże my ujdziemy, jeśli zaniedbamy tak wielkie zbawienie, które było głoszone na początku przez Pana, a potwierdzone nam przez tych, którzy go słyszeli?


Czy powiesz przed tym, który cię zabije: Jestem Bogiem? Przecież jesteś człowiekiem, a nie Bogiem w ręku tego, który cię zabije.


Aż dotąd nasze oczy słabły z powodu naszej daremnej pomocy. Wypatrywaliśmy czujnie narodu, który nie mógł nas wybawić.


Prorocy kłamliwie prorokują i kapłani panują przez ich ręce, a mój lud to kocha. Cóż uczynicie, kiedy nadejdzie koniec?


Grzesznicy na Syjonie zlękli się, strach ogarnął obłudników: Kto z nas może przebywać przy trawiącym ogniu? Kto z nas może przebywać przy wiecznym płomieniu?


Nie pożądaj w twoim sercu jej piękności i niech cię nie łowi swymi powiekami.


A oto spotkała go kobieta w stroju nierządnicy, chytrego serca;


Ty, która mieszkasz na Libanie, która robisz sobie gniazdo wśród cedrów, jakże będziesz pełna wdzięku, gdy ogarną cię boleści jak bóle rodzącej!


Wszyscy twoi kochankowie zapomnieli o tobie, nie szukają cię, gdyż zraniłem cię ciosem wroga i okrutnym karaniem z powodu mnóstwa twoich nieprawości i twoich niezliczonych grzechów.


Aż do granicy wypchnęli cię wszyscy twoi sprzymierzeńcy. Ci, z którymi miałeś pokój, zdradzili cię i pokonali; ci, którzy jedli twój chleb, zranili cię zdradliwie. Nie ma zrozumienia u niego.


Titsatireni:

Zotsatsa


Zotsatsa