Biblia Todo Logo
Baibulo la pa intaneti

- Zotsatsa -




2 Koryntów 6:5 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

5 w chłostach, w więzieniach, w rozruchach, w ciężkiej pracy, w bezsennych nocach, w postach,

Onani mutuwo Koperani


Mabaibulo enanso

Biblia Gdańska

5 W razach, w więzieniach, w potłukaniu, w pracach, w niedosypianiu, w postach,

Onani mutuwo Koperani

Słowo Życia

5 Byliśmy biczowani, aresztowani i odnieśliśmy obrażenia podczas zamieszek. Ciężko pracowaliśmy i często byliśmy pozbawieni snu i jedzenia.

Onani mutuwo Koperani

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

5 W chłostach, w więzieniach, podczas rozruchów, w trudach, w nocnych czuwaniach, w postach;

Onani mutuwo Koperani

Nowa Biblia Gdańska

5 w chłostach, w więzieniach, w niepokojach, w znużeniu, w czuwaniu, w postach,

Onani mutuwo Koperani

Biblia Warszawska 1975

5 W chłostach, w więzieniach, w niepokojach, w trudach, w czuwaniu, w postach,

Onani mutuwo Koperani




2 Koryntów 6:5
48 Mawu Ofanana  

w trudzie i znoju, często w bezsennych nocach, w głodzie i pragnieniu, często w postach, na zimnie i w nagości.


To wywołało zazdrość u Żydów. Dobrali więc sobie paru niegodziwców spośród próżnujących na rynku mężczyzn, wywołali zbiegowisko, podburzyli miasto, naszli dom Jazona i próbowali wyprowadzić ich przed lud.


Nie bój się nadchodzących cierpień. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia. Zostaniecie poddani próbie. Przez dziesięć dni doświadczać będziecie ucisku. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.


Wiedzcie, że nasz brat Tymoteusz został zwolniony. Zobaczę was razem z nim, jeśli wkrótce przyjdzie.


Bądźcie posłuszni i ulegli swoim przewodnikom. Czuwają oni nad waszymi duszami i zdadzą z tego sprawę. Niech to czynią z radością, a nie z narzekaniem, bo to nie wyszłoby wam na korzyść.


Drudzy z kolei doznali zniewag i biczowania, zakuwano ich w kajdany i więziono.


Ty jednak zachowaj trzeźwość we wszystkim, znoś niedole, wykonuj pracę ewangelisty, rzetelnie pełnij swoją służbę.


Właśnie z jej powodu znoszę cierpienia. Znalazłem się nawet w więzieniu, jak złoczyńca. A jednak Słowo Boga nie jest uwięzione.


Nie wstydź się więc świadectwa o naszym Panu. Nie wstydź się też mnie, jego więźnia. Cierp raczej wraz ze mną dla dobrej nowiny, i czyń to w mocy Boga.


Trudzimy się bowiem i walczymy dlatego, że złożyliśmy nadzieję w żywym Bogu, który jest Zbawcą wszystkich ludzi, a zwłaszcza wierzących.


Pamiętacie przecież, bracia, nasz trud i nasz mozół. Po to, żeby nikogo z was nie obciążać, głosiliśmy wam Bożą dobrą nowinę, a jednocześnie pracowaliśmy dniem i nocą.


O moim uwięzieniu dla sprawy Chrystusa dowiedział się cały dwór oraz wszyscy inni.


Z tego powodu ja, Paweł, jestem więźniem Chrystusa Jezusa ze względu na was, pogan.


Jednak z łaski Boga jestem tym, czym jestem. A łaska, którą mi okazał, nie była bezowocna. Przeciwnie, więcej niż oni wszyscy pracowałem — chociaż nie ja, lecz łaska Boża, która jest ze mną.


Nie odmawiajcie sobie nawzajem współżycia, chyba że za obopólną zgodą, na pewien okres, by skupić się na modlitwie. Potem jednak znów podejmujcie współżycie, aby was szatan nie wystawiał na próbę, wykorzystując wasz brak powściągliwości.


Nadal jesteśmy głodni i spragnieni, ledwie ubrani i bici po twarzy, bez dachu nad głową


Paweł przebywał w Rzymie przez całe dwa lata. Mieszkał w wynajętym przez siebie mieszkaniu i przyjmował wszystkich, którzy do niego przychodzili.


A Paweł: Dałby Bóg, aby zaraz lub później nie tylko ty, ale i wszyscy, którzy mnie dziś słuchają, stali się tacy jak ja, pomijając te więzy.


To też robiłem w Jerozolimie. Wielu świętych wtrąciłem tam do więzienia, ponieważ działałem z pełnomocnictwa arcykapłanów. A gdy chodziło o wyrok śmierci, opowiadałem się za jego wykonaniem.


Po upływie dwóch lat Feliksa zastąpił Poncjusz Festus. A Feliks, chcąc zyskać względy Żydów, pozostawił Pawła w więzieniu.


powiedział: Przesłucham cię, gdy zjawią się też twoi oskarżyciele. I polecił strzec go w pretorium Heroda.


Spór się zaogniał. Dowódca zaczął się obawiać, że Pawła rozerwą. Polecił zatem straży zejść, wyciągnąć go spośród nich i odprowadzić do twierdzy.


Dlatego bądźcie czujni! Pamiętajcie, że przez trzy lata, dniem i nocą, nie przestawałem ze łzami napominać każdego z was.


A gdy z ich udziałem wybrali im po kościołach starszych, w modlitwie połączonej z postami polecili ich Panu, któremu zaufali.


Tymczasem z Antiochii i Ikonium przybyli Żydzi, nakłonili tłumy do swoich racji, ukamienowali Pawła i — w przekonaniu, że nie żyje — wywlekli go poza mury.


Wtedy, po zakończeniu postu i modlitwy, włożyli na nich ręce i ich wyprawili.


Z jego postanowienia schwytali oni apostołów i osadzili w publicznym więzieniu.


Posłał do więzienia rozkaz ścięcia Jana.


Herod bowiem wcześniej schwytał Jana, związał i osadził w więzieniu. Powodem była Herodiada, żona jego brata Filipa.


Jezus im odpowiedział: Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki jest z nimi pan młody? Przyjdzie jednak czas, gdy Pan młody zostanie im zabrany — i wtedy będą pościć.


Synu człowieczy, ustanawiam cię stróżem dla domu Izraela. Ilekroć usłyszysz Słowo z moich ust, przestrzeżesz nim ludzi w moim imieniu.


Książęta pojmali zatem Jeremiasza i wrzucili go do cysterny Malkiasza, syna królewskiego, znajdującej się na dziedzińcu wartowni. Na dno spuścili Jeremiasza na linach. W cysternie wprawdzie nie było wody, ale zalegało ją błoto. I Jeremiasz ugrzązł w tym błocie.


A oto Słowo, które po raz kolejny skierował PAN do Jeremiasza, gdy był przetrzymywany na dziedzińcu wartowni:


Lecz On został przebity za nasze przestępstwa, zgnieciony za nasze winy, spadła na Niego kara w imię naszego pokoju, a Jego ranami zostaliśmy uleczeni.


Wtedy Asa rozgniewał się na jasnowidza i rozkazał zakuć go w dyby. Rozzłościł się bowiem na niego w tej sprawie. W tym czasie Asa pognębił także innych spośród ludu.


Powiedz: Tak mówi król: Osadźcie tego w więzieniu, żywcie skąpo chlebem i wodą, dopóki nie wrócę szczęśliwie.


Nie wymierzy mu jednak więcej niż czterdzieści uderzeń, aby przy wyższej karze nie doszło w twoich oczach do pohańbienia karanego brata.


Titsatireni:

Zotsatsa


Zotsatsa