I rozszerzała się i zakręcała w górę i w górę [przestrzeń] dla komór, gdyż obudowanie świątyni [wznosiło się] w górę i w górę zewsząd wokoło świątyni, dlatego szerokość świątyni [powiększała się w miarę posuwania się] w górę, i tak spodnia [część] wznosiła się na wyższą [za pośrednictwem] środkowej.
Następnie zmierzył długość budowli przed odgrodzoną przestrzenią, która była z tyłu, i jej galerii z jednej i drugiej strony: sto łokci. A przybytek wewnętrzny i przedsionek dziedzińca
Naprzeciw dwudziestu [łokci], które miał dziedziniec wewnętrzny, i naprzeciw [kamiennej] posadzki, którą miał dziedziniec zewnętrzny, była galeria na galerii w trzech [poziomach].