Estery 6:4 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza
4 Król zapytał: Kto jest na dziedzińcu? A właśnie Haman wszedł na zewnętrzny dziedziniec domu królewskiego, aby powiedzieć, żeby powiesić Mordochaja na szubienicy, którą dla niego ustawił.
4 I rzekł król: Któż jest w sieni? (a Haman przyszedł był do sieni zewnętrznej pałacu królewskiego, chcąc mówić z królem, aby powieszono Mardocheusza na szubienicy, którą mu był nagotował.)
4 Król zapytał: Kto jest na dziedzińcu? A właśnie Haman przyszedł na zewnętrzny dziedziniec domu królewskiego, aby porozmawiać z królem, by powiesić Mardocheusza na szubienicy, którą dla niego przygotował.
4 Król zapytał: Kto jest na dziedzińcu? A na dziedziniec zewnętrzny pałacu królewskiego wszedł właśnie Haman. Chciał od króla uzyskać zgodę na powieszenie Mordochaja na dopiero co ustawionej szubienicy.
4 Potem król zapytał: Kto stoi na dziedzińcu? A Haman właśnie przybył do wewnętrznego dziedzińca królewskiego w celu uproszenia króla, by Mardechaja powieszono na szubienicy, którą dla niego przygotował.
4 Król zapytał: Kto jest na dziedzińcu? A właśnie Haman wszedł na zewnętrzny dziedziniec pałacu królewskiego, aby podsunąć królowi myśl powieszenia Mordochaja na szubienicy, którą dla niego przygotował.
Wtedy powiedziała do niego jego żona Zeresz i wszyscy jego przyjaciele: Niech sporządzą szubienicę wysoką na pięćdziesiąt łokci, a rano powiedz królowi i niech powieszą na niej Mordochaja. Potem idź radosny z królem na ucztę. Rzecz ta wydała się dobra przed obliczem Hamana – i przygotował szubienicę.
Wszyscy poddani króla oraz ludy prowincji królewskich wiedzą, że każdy mężczyzna i kobieta, którzy przyjdą do króla na dziedziniec wewnętrzny, a którzy nie zostali [tam] wezwani, jedno jest dla nich prawo: mają być zabici – za wyjątkiem tego, ku któremu król wyciągnie złote berło, aby [taki] żył. Ja zaś już od trzydziestu dni nie zostałam wezwana, aby przyjść do króla.
Trzeciego dnia Estera ubrała się w szaty królowej i stanęła na dziedzińcu wewnętrznym domu króla, naprzeciw domu króla. A król siedział [akurat] na swoim królewskim tronie w domu królewskim naprzeciw wejścia do domu.
Wszystko, co twoja ręka znajdzie do zrobienia, to zrób w swojej mocy, gdyż nie ma działania ani planowania, ani wiedzy, ani mądrości w szeolu, do którego ty zmierzasz.
Wówczas Charbona, jeden z eunuchów, powiedział przed obliczem króla: Oto w domu Hamana stoi już szubienica wysoka na pięćdziesiąt łokci, którą sporządził Haman dla Mordochaja, który dobrze podpowiedział królowi. I powiedział król: Powieście go na niej.
Król zapytał: Co uczyniono za to Mordochajowi dla odznaczenia i dla wyróżnienia? I odpowiedzieli młodzi słudzy króla, którzy mu usługiwali: Nie uczyniono dla niego żadnej rzeczy.