Lecz ludzie niegodziwi mówili: Jak ten nas wybawi? I wzgardzili nim, i nie przynieśli mu daru. Lecz on był jak głuchy. A Nachasz, król synów Ammona, srodze uciskał synów Gada i synów Rubena i wybijał im wszystkim prawe oko – i nie dawał nikomu stać się wybawicielem Izraela. Nie pozostał też nikt wśród synów Izraela, kto [mieszkał] za Jordanem, a komu Nachasz, król synów Ammona, nie wybiłby prawego oka, jednak siedem tysięcy ludzi wyrwało się z ręki synów Ammona i przybyło do Jabesz-Gilead.
