Biblia Todo Logo
Bib sou entènèt

- Piblisite -




Sędziów 19:16 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

16 Wtem zjawił się jakiś starszy człowiek. Wracał z pracy, z pola, był wieczór. Człowiek ten pochodził z pogórza Efraima. W Gibei był przychodniem. Mieszkańcy miasta byli Beniaminitami.

Gade chapit la Kopi

Biblia Gdańska

16 A oto, mąż stary szedł od roboty swojej z pola w wieczór; a ten mąż był z góry Efraim, będąc przychodniem w Gabaa, ale ludzie miejsca onego byli synowie Jemini.

Gade chapit la Kopi

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

16 A oto pewien starzec szedł wieczorem ze swej pracy na polu; ten człowiek pochodził z góry Efraim i był przybyszem w Gibea. Ludzie zaś tego miejsca byli Beniaminatami.

Gade chapit la Kopi

Nowa Biblia Gdańska

16 Aż oto nadszedł stary człowiek, który wieczorem wracał od swej roboty w polu. Pochodził on z efraimskich gór oraz przebywał w Gibei, podczas kiedy miejscowi ludzie byli Binjaminitami.

Gade chapit la Kopi

Biblia Warszawska 1975

16 Wtem pewien stary człowiek wracał wieczorem od swojej pracy z pola. A człowiek ten pochodził z pogórza efraimskiego, tu zaś w Gibei był obcym przybyszem, podczas gdy mieszkańcy tej miejscowości byli Beniaminitami.

Gade chapit la Kopi

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

16 Lecz oto pewien starszy człowiek wracał z pracy, ze swego pola, wieczorem, a człowiek ten [pochodził] z pogórza Efraima; w Gibei był on przychodniem, bo mieszkańcy tej miejscowości byli Beniaminitami.

Gade chapit la Kopi




Sędziów 19:16
16 Referans Kwoze  

Wtedy z kolei człowiek rusza do swych dzieł, Zabiera się do pracy — i działa do wieczora.


W tych czasach — a nie było jeszcze króla w Izraelu — na skraju pogórza Efraima mieszkał jako obcy przybysz pewien człowiek, Lewita, który pojął sobie za nałożnicę kobietę z Judy, z Betlejem.


Gdy byliśmy u was, uczyliśmy, że kto nie chce pracować, niech też nie je.


Kto kradnie, niech kraść przestanie i raczej ciężko pracuje, aby miał z czego wspierać potrzebujących.


Jest pewna bolesna sprawa, którą widziałem pod słońcem: Bogactwo zachowane na nieszczęście właściciela.


W swej mądrości postanowiłem wnikliwie zbadać wszystko, co ma miejsce pod niebem. Jest to trudne zadanie. Bóg zlecił je ludziom, aby się nim trudzili.


Wykonaj swą pracę na zewnątrz i ukończ swe dzieło na polu, a potem buduj sobie dom.


Każdy trud przynosi zysk, poprzestawanie na słowach — pewną biedę.


Bogactwo, które łatwo przyszło, maleje; kto je gromadzi pracowitą ręką, temu go przybywa.


Tak, będziesz się sycił owocem trudu swoich rąk, Spotka cię szczęście i powodzenie!


Podążali więc dalej, aż koło Gibei, która należy do plemienia Beniamina, słońce zaszło zupełnie.


W pocie czoła będziesz jadł chleb, aż powrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty — bo jesteś prochem i obrócisz się w proch.


Skręcili więc, chcąc przenocować w Gibei. Weszli do miasta i zatrzymali się na placu. Nie było jednak nikogo, kto by ich chciał przyjąć do domu na nocleg.


Gdy starszy człowiek zobaczył podróżnego na placu, zapytał: Skąd przybywasz i dokąd zmierzasz?


Pogrążyli się w zepsuciu jak za dni Gibei. Lecz On wspomni ich winę, nawiedzi ich za grzechy.


Swiv nou:

Piblisite


Piblisite