Biblia Todo Logo
Bib sou entènèt

- Piblisite -




Jozuego 3:16 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

16 wody płynące z góry stanęły! Spiętrzyły się one w wał na znacznej długości, od strony miasta Adam, leżącego w bok od Sartan. Wody płynące w kierunku morza stepowego natomiast, to jest Morza Słonego, uszły zupełnie! Lud zaczął przeprawę naprzeciw Jerycha.

Gade chapit la Kopi

Biblia Gdańska

16 Tedy się zastanowiły wody płynące z gór, a stanęły w jednej kupie bardzo daleko od Adama, miasta, które jest ku stronie Sartan; a które płynęły na dół do morza pustego, morza słonego, zginęły i ustały; a tak lud przeprawiał się przeciwko Jerychu.

Gade chapit la Kopi

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

16 Wtedy wody płynące z góry zatrzymały się i stanęły jak jeden wał bardzo daleko od miasta Adam leżącego w pobliżu Sartan. A te, które płynęły w dół do Morza Pustyni, czyli do Morza Słonego, odpłynęły zupełnie. I tak lud przeprawił się naprzeciw Jerycha.

Gade chapit la Kopi

Nowa Biblia Gdańska

16 stanęły wody, które przypływały z góry oraz uniosły się jak jeden wał, w znacznej odległości od Adamy – miasta położonego po stronie Cartanu. Toteż zanikły i rozdzieliły się te, które spływały ku morzu stepowemu morzu Solnemu; zaś lud przeprawił się w kierunku Jerycha.

Gade chapit la Kopi

Biblia Warszawska 1975

16 Wody zatrzymały się: płynące z góry stanęły jak jeden wał w znacznej odległości od miasta Adam, położonego w bok od Zartan, a płynące w kierunku morza stepowego, Morza Słonego, znikły zupełnie i lud przeprawił się naprzeciw Jerycha.

Gade chapit la Kopi

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

16 [wówczas] stanęły wody spływające z góry jak jeden wał w znacznej odległości, od [strony] miasta Adam, położonego w bok od Sartan, a [wody] płynące w kierunku morza na Araba, Morza Słonego, znikły zupełnie i ludzie przeprawili się naprzeciw Jerycha.

Gade chapit la Kopi




Jozuego 3:16
31 Referans Kwoze  

i gdy stopy kapłanów niosących skrzynię PANA, Pana całej ziemi, spoczną w wodach Jordanu, wówczas wody Jordanu płynące od strony źródła zostaną wstrzymane i staną jednym wałem.


Wszystko to król odlewał w formach z gliny w dolinie Jordanu, pomiędzy Sukkot a Sartan.


Baana, syn Achiluda, w Tanak i Megiddo, i w całym Bet-Szeanie — który leżał przy Sartanie pod Jizreelem — od Bet-Szean po Abel-Mechola i aż poza Jokmeam.


Wszyscy oni połączyli siły w dolinie Syddim, gdzie teraz rozciąga się Morze Słone.


Morze spostrzegło to i uciekło, Jordan popłynął wstecz,


Oto słowa, które Mojżesz wypowiedział do całego Izraela za Jordanem, na pustyni, w Araba, naprzeciw Suf, pomiędzy Paran a Tofel, Laban, Chaserot i Di-Zahab.


to wasz południowy kraniec przebiegać będzie od pustyni Syn wzdłuż Edomu, a wasza południowa granica biec będzie od brzegu Morza Słonego na wschodzie.


Głos Twego grzmotu słychać w zawierusze, Błyskawice rozświetliły świat, Ziemia zatrzęsła się i zadrżała.


Ty rozłupałeś skałę, by uwolnić źródło i potok, Ty osuszyłeś całoroczne rzeki.


Przemienił morze w suchy ląd, Przez rzekę przeszli suchą stopą — Dlatego radujmy się Nim!


PAN zasiadł na tronie nad wodami potopu, On będzie zasiadał jako król na wieki.


Ich granicą był zatem Negeb od krańca Morza Słonego, od zatoki wysuniętej na południe.


Przekazałem im też Arabę, z Jordanem jako granicą — od Kineret aż do morza w Araba, czyli do Morza Słonego, u podnóży Pisga od wschodu.


Mojżesz zaś uniósł rękę nad morze. Wtedy PAN skierował na nie potężny wschodni wiatr. Wiał on całą noc, osuszył dno i sprawił, że rozstąpiły się masy wody!


On niczym w urwistą górę piętrzy wody morskie I gromadzi w skarbcach głębie oceanów.


Co ci się stało, morze, że uciekasz, Jordanie — że płyniesz wstecz,


Dlaczego, gdy przybyłem, nikogo z was nie było? A kiedy wołałem, nikt nie odpowiadał? Czy moja ręka była zbyt krótka, aby was odkupić? Albo czy nie miałem siły, aby was wybawić? Przecież swym napomnieniem potrafię osuszyć morze, rzeki zamienić w pustynię, tak że ryby cuchną z powodu braku wody i zdychają z pragnienia.


Ta woda — wyjaśnił mój przewodnik — płynie ku obszarom na wschodzie. Tam spływa na step, a następnie wpada do morza, morza martwego, i czyni jego wodę wodą zdrową!


ג On gromi morze i wysusza je, za Jego sprawą wysychają rzeki. ד Wysycha Baszan i Karmel, a kwiat Libanu więdnie.


Czy PAN rozgniewał się na strumienie? Czy z powodu rzek zbudził się Twój gniew? Czy z powodu morza wpadłeś we wzburzenie, że wsiadasz na swoje konie, na swe rydwany zbawienia?


Izraelici ruszyli środkiem morza. Szli po suchym gruncie. Wody stały murem po ich prawej i lewej stronie!


Synowie Izraela natomiast przeszli środkiem morza suchą stopą. Gdy szli, wody morskie stały murem po ich prawej i lewej stronie.


Tchnienie Twoich nozdrzy potrafi spiętrzyć wody, nurty stanęły jak wał, stężały otchłanie w sercu morza!


powiedzcie im: Izrael przeszedł tu przez Jordan suchą stopą,


Gdy wieść o tym, że PAN na czas przeprawy wysuszył przed Izraelitami wody Jordanu, dotarła do wszystkich królów amoryckich mieszkających po zachodniej stronie rzeki i do wszystkich królów kananejskich mieszkających nad morzem, struchleli oni i stracili odwagę do przeciwstawienia się synom Izraela.


oraz — w Araba — od brzegów jeziora Kineret, na wschodzie, po Morze Araba, to jest Morze Słone, na wschodzie, w kierunku Bet-Jeszimot, i od Temanu aż po zbocza gór Pisga.


Potem, od Janoach, granica zstępowała do Atarot i Naara i naprzeciw Jerycha skręcała nad Jordan.


A gdy zadęto w trzysta rogów, PAN nastawił miecz jednego przeciw drugiemu i to w całym obozie, tak że w końcu wojsko rzuciło się do ucieczki do Bet-Szita, w kierunku Serery, aż na skraj Abel-Mechola koło Tabat.


Rozdzielił morze i ich przeprowadził, Ustawił wody po bokach niczym ściany.


Swiv nou:

Piblisite


Piblisite