Biblia Todo Logo
Bib sou entènèt

- Piblisite -




Daniela 9:21 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

21 gdy więc jeszcze mówiłem w modlitwie, ta postać, Gabriel, którego zobaczyłem poprzednio w widzeniu, przyleciał do mnie, ponaglony, mniej więcej w czasie ofiary wieczornej.

Gade chapit la Kopi

Biblia Gdańska

21 Prawie gdym ja jeszcze mówił i modliłem się, oto mąż on Gabryjel, któregom widział w widzeniu na początku, prędko lecąc dotknął się mnie czasu ofiary wieczornej,

Gade chapit la Kopi

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

21 Gdy jeszcze mówiłem w modlitwie, oto mąż Gabriel, którego widziałem w widzeniu na początku, przyleciał spiesznie i dotknął mnie w czasie ofiary wieczornej.

Gade chapit la Kopi

Nowa Biblia Gdańska

21 Więc gdy ja jeszcze mówiłem i się modliłem – oto mąż Gabriel, którego zobaczyłem w widzeniu na początku, szybko lecąc, dotknął się mnie w porze wieczornej ofiary.

Gade chapit la Kopi

Biblia Warszawska 1975

21 Gdy więc jeszcze mówiłem i modliłem się, oto nagle w czasie ofiary wieczornej przyleciał do mnie ów mąż Gabriel, którego przedtem oglądałem w widzeniu.

Gade chapit la Kopi

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

21 gdy więc jeszcze mówiłem w modlitwie, ta postać, Gabriel, którą zobaczyłem w widzeniu na początku, ponaglona w locie dotarła do mnie mniej więcej w czasie ofiary wieczornej.

Gade chapit la Kopi




Daniela 9:21
27 Referans Kwoze  

W odpowiedzi usłyszał: Ja jestem Gabriel, wybrany, by stawać przed Bogiem. Zostałem posłany, aby do ciebie przemówić i ogłosić ci te dobre wieści.


Jednocześnie spomiędzy [brzegów] Ulaj usłyszałem głos: Gabrielu, wyjaśnij mu to widzenie.


Wtedy ktoś przypominający człowieka dotknął moich warg — i otworzyłem usta, i przemówiłem do tego, który stał przede mną: Panie mój, już na sam widok tego poczułem bóle i straciłem siły.


Gdy więc nadeszła pora składania ofiary, prorok Eliasz podszedł i powiedział: PANIE, Boże Abrahama, Izaaka i Izraela! Niech się dziś okaże, że Ty jesteś Bogiem w Izraelu, a ja twoim sługą i że na Twoje Słowo przygotowałem to wszystko.


Czy nie są oni wszyscy duchami do posług, posyłanymi do pomocy tym, którzy mają odziedziczyć zbawienie?


Pewnego popołudnia, około godziny piętnastej, zobaczył w widzeniu, w sposób bardzo wyraźny, Bożego anioła. Anioł podszedł i przemówił: Korneliuszu!


Wtedy ponownie dotknął mnie ktoś, kto wyglądał jak człowiek, i posilił mnie.


Gdy przemówił do mnie, popadłem w odrętwienie, leżąc twarzą ku ziemi, lecz on mnie dotknął i postawił [na nogi] na miejscu, w którym stałem.


Wokół Niego stały serafy. Każdy z nich miał sześć skrzydeł: dwoma zakrywał swoją twarz, dwoma okrywał nogi, a na dwóch latał.


Błogosławcie PANA, Jego aniołowie, Potężni siłą, oddani Jego Słowu, By dawać posłuch każdej Jego radzie!


Jedno jagnię będziesz ofiarował rano, a drugie jagnię pod wieczór.


O aniołach wprawdzie powiedziano: On swych aniołów czyni wichrami, a swych podwładnych płomieniami ognia;


Wtem stanął przy nim anioł Pana. W celi rozbłysło światło. Anioł trącił Piotra w bok, obudził go i powiedział: Wstawaj czym prędzej! Z rąk Piotra opadły łańcuchy.


Tymczasem następnego dnia około południa — gdy oni byli w drodze i zbliżali się do miasta — Piotr wyszedł na taras na dachu i tam się modlił.


Jednego razu, w porze modlitwy, Piotr i Jan wstępowali do świątyni. Było około piętnastej.


Około piętnastej Jezus donośnie zawołał: Eli, Eli, lema sabachtani! Co znaczy: Boże mój, Boże mój, dlaczego Mnie opuściłeś?


Ale zaraz dotknęła mnie jakaś ręka i potrząsnęła mną tak, że się podniosłem. Oparłem się więc na kolanach i dłoniach.


A żywe istoty biegły i wracały niczym błysk.


to ich twarze. A ich skrzydła były wzniesione w górę, dwa złączone ze sobą — jedno skrzydło z przeciwległym — dwa natomiast okrywały ich ciała.


Swoimi posłańcami czynisz wichry, Swoimi podwładnymi płomienie ognia.


Natomiast w szóstym miesiącu Bóg posłał anioła Gabriela do galilejskiego miasta Nazaret,


A konie i jeźdźcy, których oglądałem w moim widzeniu, wyglądali tak: byli uzbrojeni w pancerze ogniście czerwone, hiacyntowe i żółte. Łby koni przypominały głowy lwów. Z pysków buchał im ogień, dym i siarka.


Niech moja modlitwa wznosi się ku Tobie jak kadzidło, Me uniesione ręce potraktuj jak ofiarę wieczorną!


to choćby mieszkali w tym kraju ci trzej mężowie: Noe, Daniel i Job, to tylko oni, dzięki swej sprawiedliwości, zdołaliby ocalić swe życie — oświadcza Wszechmocny PAN.


Gdy jednak minęło południe i nadeszła pora składania ofiary z pokarmów, a oni wciąż prorokowali, choć nie rozległ się żaden głos, nie było żadnej odpowiedzi ani żadnego odzewu,


Swiv nou:

Piblisite


Piblisite