Biblia Todo Logo
Bib sou entènèt

- Piblisite -




Daniela 7:28 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

28 Na tym kończy się opis tych rzeczy. Mnie, Daniela, bardzo zaniepokoiły moje myśli i pobladłem na twarzy. A sprawę tę zachowałem w pamięci.

Gade chapit la Kopi

Biblia Gdańska

28 Aż dotąd koniec tych słów. A mnie Danijela myśli moje wielce zatrwożyły, a jasność moja zmieniła się przy mnie; wszakżem to słowo w sercu mojem zachował.

Gade chapit la Kopi

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

28 Tutaj jest koniec tych słów. A mnie Daniela bardzo zatrwożyły moje myśli i moje oblicze zmieniło się. Zachowałem jednak tę sprawę w swoim sercu.

Gade chapit la Kopi

Nowa Biblia Gdańska

28 Aż dotąd, koniec tych słów. A mnie, Daniela, wielce zatrwożyły moje myśli i zmieniła się na mnie moja jasność; niemniej zachowałem to słowo w moim sercu.

Gade chapit la Kopi

Biblia Warszawska 1975

28 Tu kończy się opowiadanie. A mnie, Daniela, bardzo zaniepokoiły moje myśli, barwa mojej twarzy zmieniła się; i zachowałem to słowo w mojej pamięci.

Gade chapit la Kopi

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

28 Tu jest koniec tej rzeczy. Mnie zaś, Daniela, bardzo zaniepokoiły moje myśli i blask mej [twarzy] zmienił się – i zachowałem tę sprawę w moim sercu.

Gade chapit la Kopi




Daniela 7:28
19 Referans Kwoze  

Poszedł zatem z nimi, wrócił do Nazaretu i okazywał im posłuszeństwo. Jego matka natomiast zachowywała w sercu wszystkie te wypowiedzi i zdarzenia.


Maria natomiast zachowywała wszystkie te słowa w pamięci i w myślach łączyła je w całość.


Zostałem zatem ja sam i sam oglądałem ten przejmujący widok. Wyczerpało to jednak moje siły. Zwykle żwawy, poczułem się całkowicie rozbity, każdy ruch oznaczał trud.


Wtedy ja, Daniel, omdlałem i chorowałem przez kilka dni. Potem jednak wstałem i pełniłem służbę u króla, byłem jednak zaniepokojony tym widzeniem i nie rozumiałem go.


Mnie natomiast, Daniela, ogarnęło przygnębienie — w duchu, w moim wnętrzu. To, co zobaczyłem w myślach, zaniepokoiło mnie.


to jesteś ty, królu. To ty wyrosłeś i spotężniałeś, swoją wielkością dosięgasz nieba, a twoja władza sięga krańców ziemi.


Posłuchajcie uważnie tego, co wam powiem: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi.


Ludzie, kiedy Go zobaczyli, zdziwili się, po czym przybiegli i zaczęli Go witać.


A ty idź do końca. Potem spoczniesz i do tego, co wyznaczono ci losem, powstaniesz u kresu dni.


A on odpowiedział: Idź, Danielu, bo znaczenie tych słów będzie jasne dopiero w czasie końca.


Lecz obaj ci królowie będą mieli nieszczere zamiary. Będą się okłamywać, siedząc przy jednym stole. Ich zakusy spełzną jednak na niczym, gdyż jeszcze nie przyszedł czas wyznaczony na koniec.


Ja ci wyjaśnię — powiedział — co będzie pod koniec czasu gniewu, gdyż koniec przypadnie na wyznaczony czas.


I Gabriel podszedł bliżej do miejsca, gdzie stałem, a kiedy podszedł, przejął mnie lęk i upadłem na twarz. On zaś powiedział do mnie: Wiedz, synu człowieczy, że to widzenie dotyczy czasu końca.


Zbladł. Przyszły mu do głowy najstraszniejsze myśli. Biodra mu zwiotczały, a kolana zaczęły drżeć.


Gdy opowiedział o tym ojcu i braciom, ojciec upomniał go nawet: Co też znowu ci się przyśniło?! Czy ja, twoja matka i bracia mamy przyjść i pokłonić ci się do ziemi?


Braci trawiła zazdrość, ojciec jednak zachował sobie te sprawy w pamięci.


W trzecim roku panowania króla Belszasara ja, Daniel, miałem widzenie związane z tym, które miałem wcześniej.


Wtedy ktoś przypominający człowieka dotknął moich warg — i otworzyłem usta, i przemówiłem do tego, który stał przede mną: Panie mój, już na sam widok tego poczułem bóle i straciłem siły.


Wtedy Daniel, zwany Belteszasarem, zamarł na chwilę w przerażeniu, zaniepokojony swoimi myślami. Belteszasarze — zauważył król — niech cię sen ani jego wykład nie trwożą! A Belteszasar odezwał się w te słowa: Panie mój! Niechby ten sen dotyczył twoich nieprzyjaciół, a jego wykład twoich wrogów!


Swiv nou:

Piblisite


Piblisite