Biblia Todo Logo
Bib sou entènèt

- Piblisite -




Daniela 6:10 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

10 I król podpisał pismo z takim właśnie nakazem.

Gade chapit la Kopi

Biblia Gdańska

10 Czego gdy się Danijel dowiedział, że był podany na piśmie, wszedł do domu swego, gdzie otworzone były okna w pokoju jego przeciw Jeruzalemowi, a trzy kroć przez dzień klękał na kolana swoje, i modlił się, a chwałę dawał Bogu swemu, jako to był z wykł przedtem czynić.

Gade chapit la Kopi

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

10 A gdy Daniel dowiedział się, że zostało podane na piśmie, wszedł do swego domu; a otwierając okna w swoim pokoju w stronę Jerozolimy, trzy razy dziennie klękał na kolanach, modlił się i chwalił swego Boga, jak to czynił przedtem.

Gade chapit la Kopi

Nowa Biblia Gdańska

10 A kiedy Daniel się dowiedział, że to podano na piśmie, wszedł do swojego domu, gdzie w górnej komnacie były otwarte okna w kierunku Jeruszalaim; oraz trzy razy dziennie klękał na swe kolana, modlił się oraz wysławiał swojego Boga, jak to zwykł czynić przedtem.

Gade chapit la Kopi

Biblia Warszawska 1975

10 Wobec tego król kazał sporządzić pismo z tym zarządzeniem.

Gade chapit la Kopi

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

10 Wobec tego król sporządził pismo i nakaz.

Gade chapit la Kopi




Daniela 6:10
47 Referans Kwoze  

Lecz ja wołam do Boga I PAN mnie wybawi.


Piotr w imieniu apostołów odpowiedział: Trzeba być posłusznym bardziej Bogu niż ludziom.


Podejdźcie! Pokłońmy się, oddajmy Mu hołd! Uklęknijmy przed PANEM, naszym Stwórcą.


Przez Niego więc nieustannie składajmy Bogu ofiarę uwielbienia, to znaczy owoc warg wyznających Jego Imię.


Przestańcie martwić się o cokolwiek. Raczej w każdej sprawie, gdy się modlicie i prosicie, z wdzięcznością przedstawiajcie swoje potrzeby Bogu.


Dawidowy, gdy zachowywał się jak niepoczytalny wobec Abimeleka, tak że został przez niego wygnany i odszedł. א


Kłamcom położysz kres! Tak, PAN brzydzi się zbrodniarzem i oszustem!


Wtedy Piotr usunął wszystkich, padł na kolana, pomodlił się, a następnie zwrócił się do ciała i powiedział: Tabito, wstań! Ona zaś otworzyła oczy i — gdy zobaczyła Piotra — usiadła.


Cisnąłeś mną w głębię, w serce morza, nurt mnie porwał, przewaliły się nade mną wszystkie Twoje bałwany i fale.


Gdy Salomon skończył zanosić do PANA tę modlitwę i to błaganie, powstał sprzed ołtarza PANA, gdzie klęczał z dłońmi wzniesionymi ku niebu,


Kiedy Twój lud wyruszy do walki z wrogiem drogą, którą ich poślesz, i będą modlić się do PANA, zwróceni w stronę miasta, które wybrałeś, w stronę świątyni, którą zbudowałem dla Twojego imienia,


Dlatego zginam moje kolana przed Ojcem,


Tymczasem następnego dnia około południa — gdy oni byli w drodze i zbliżali się do miasta — Piotr wyszedł na taras na dachu i tam się modlił.


Ruszyli zatem do króla i powołali się na jego nakaz: Czy nie podpisałeś nakazu stanowiącego, że każdy, kto w ciągu trzydziestu dni zaniesie jakąkolwiek prośbę do jakiegokolwiek boga lub człowieka oprócz ciebie, królu, zostanie wrzucony do lwiej jamy? Owszem, podpisałem — odpowiedział król — i to zgodnie z zasadą o nienaruszalności prawa Medów i Persów.


Zbliżajmy się zatem odważnie i ufnie do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę zapewniającą pomoc w stosownej porze.


to wszelką modlitwę, wszelkie błaganie, kogokolwiek z Twojego ludu, z Izraela, kto zauważy tę plagę i wzniesie swoje dłonie ku tej świątyni,


Nie bój się nadchodzących cierpień. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia. Zostaniecie poddani próbie. Przez dziesięć dni doświadczać będziecie ucisku. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.


I wszystko, cokolwiek czynicie, w słowie lub konkretnym działaniu, czyńcie w imieniu Pana Jezusa, dziękując przez Niego Bogu Ojcu.


Na to czekam. Mam też nadzieję, że nie dam się zawstydzić, lecz przemówię z odwagą — jak zawsze, tak i tym razem — i Chrystus będzie wywyższony w moim ciele, czy zostanę przy życiu, czy skażą mnie na śmierć.


A gdy skończył mówić, zgiął wraz z nimi wszystkimi kolana i modlił się.


Wtedy odpowiedziałem: Czy taki człowiek jak ja ma uciekać? I czy ktoś taki jak ja, wchodząc do przybytku, przeżyje? Nie pójdę!


i zawrócą do Ciebie całym sercem i całą duszą tam, w ziemi swoich wrogów, którzy ich uprowadzili, i będą modlić się zwróceni w stronę swojej ziemi, którą dałeś ich ojcom, w stronę miasta, które wybrałeś, i w stronę świątyni, którą zbudowałem dla Twojego imienia,


Wiem, gdzie mieszkasz — tam, gdzie jest tron szatana. A jednak trzymasz się mego imienia i nie zaparłeś się swojej wiary we Mnie, nawet w dniach, gdy Antypas, mój wierny świadek, został zabity u was, gdzie mieszka szatan.


Przez to coraz więcej braci w Panu, przekonanych dzięki moim kajdanom, nabiera śmiałości do głoszenia Słowa.


Gdy nasz pobyt miał się ku końcowi, wyruszyliśmy odprowadzani przez wszystkich, wraz z ich żonami i dziećmi, aż za miasto. Na wybrzeżu zgięliśmy kolana i modliliśmy się.


Nie przywiązuję jednak wagi do mojego życia. Zależy mi tylko na tym, aby dokończyć biegu oraz wykonać zadanie, zlecone przez Pana Jezusa, to znaczy służyć świadectwem dobrej nowinie o łasce Bożej.


A gdy upadł na kolana, zawołał donośnym głosem: Panie, nie policz im tego grzechu. Po tych słowach zasnął.


Idźcie, stańcie w świątyni i ogłaszajcie ludowi wszystkie te słowa, które darzą życiem.


A teraz, Panie, zwróć uwagę na ich groźby. Pozwól Twoim sługom głosić Twe Słowo z przekonaniem i odwagą,


Jednego razu, w porze modlitwy, Piotr i Jan wstępowali do świątyni. Było około piętnastej.


Wbrew waszym przypuszczeniom, ci ludzie nie są pijani. Jest dopiero dziewiąta rano.


Sam zaś odszedł od nich, mniej więcej na odległość rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się:


Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ceni Mnie bardziej niż swego ojca i matkę, żonę i dzieci, braci i siostry, a także bardziej niż swoją duszę, nie może być moim uczniem.


Zmiłuj się nade mną, Panie, Bo cały dzień wołam do Ciebie!


W czasie jej składania powstałem. Wciąż czując upokorzenie niczym podczas postu, w rozdartych szatach i płaszczu padłem na kolana, wzniosłem dłonie ku PANU, mojemu Bogu,


Polecił zaś zbudować podwyższenie z brązu i umieścić je na środku dziedzińca. Mierzyło ono pięć łokci długości, pięć łokci szerokości i trzy łokcie wysokości. Wszedł on na to podwyższenie, ukląkł na nim wobec całej wspólnoty Izraela, wzniósł dłonie ku niebu


Wysłuchaj wówczas błagania Twojego sługi, wysłuchaj Twojego ludu, Izraela — wysłuchaj tych, którzy będą modlić się zwróceni ku temu miejscu. Proszę, zechciej wysłuchać z miejsca, gdzie przebywasz, z nieba — wysłuchać i odpuścić!


Modliłem się więc do PANA, mojego Boga, i w modlitwie wyznałem: Ach, Panie, Boże wielki i budzący lęk, dochowujący przymierza i okazujący łaskę tym, którzy Cię kochają i przestrzegają Twoich przykazań.


W pewnej chwili Jezus zwrócił się do człowieka z bezwładną ręką: Wstań i wyjdź na środek.


Swiv nou:

Piblisite


Piblisite