Biblia Todo Logo
Bib sou entènèt

- Piblisite -




1 Samuela 27:1 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

1 Dawid jednak doszedł do przekonania: Pewnego dnia zginę w końcu z ręki Saula. Nie pozostaje mi nic lepszego, jak czym prędzej przemknąć się do ziemi Filistynów. Saul w swojej rozpaczy będzie mnie wciąż tropił w granicach Izraela, lecz ja wymknę mu się z ręki.

Gade chapit la Kopi

Biblia Gdańska

1 Tedy rzekł Dawid w sercu swojem: Zginę ja kiedyżkolwiek od ręki Saulowej. Azaż mnie nie lepiej, abym co prędzej uszedł do ziemi Filistyńskiej, aby zwątpił o mnie Saul, i nie szukał mię więcej po wszystkich granicach Izraelskich, i tak abym uszedł rąk jego?

Gade chapit la Kopi

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

1 Dawid jednak powiedział sobie w sercu: Któregoś dnia zginę z ręki Saula. Nie ma dla mnie nic lepszego, niż bym uszedł szybko do ziemi Filistynów. Wtedy Saul będzie zrozpaczony szukaniem mnie po wszystkich granicach Izraela. I tak ujdę z jego rąk.

Gade chapit la Kopi

Nowa Biblia Gdańska

1 Jednak Dawid pomyślał w swoim sercu: Któregoś dnia zginę z ręki Saula; będzie dla mnie najlepszym, bym się w porę schronił do pelisztyńskiej ziemi. Wtedy Saul przestanie mnie ścigać po całym dziedzictwie Israela. Tak ujdę z jego ręki.

Gade chapit la Kopi

Biblia Warszawska 1975

1 A Dawid rozważał w swoim sercu: Tak jak rzeczy stoją, zginę któregoś dnia z ręki Saula; toteż najlepiej będzie dla mnie, jeżeli schronię się do ziemi Filistyńczyków. Wtedy Saul zaniecha mnie i przestanie mnie tropić po całej krainie izraelskiej, i tak ujdę jego ręki.

Gade chapit la Kopi

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

1 Dawid jednak powiedział sobie w sercu: Teraz, pewnego dnia, zginę z ręki Saula. Nie ma dla mnie nic lepszego niż to, bym przemknął się koniecznie do ziemi Filistynów. Saul będzie zrozpaczony tropieniem mnie po całym obszarze Izraela, [ja] tymczasem wymknę mu się z ręki.

Gade chapit la Kopi




1 Samuela 27:1
29 Referans Kwoze  

Ja, Ja jestem waszym pocieszycielem. Kim jesteś ty, że się boisz człowieka? On umiera! Lub syna człowieczego? To skoszona trawa!


Nie bój się! — przekonywał. — Nie dosięgnie cię ręka mego ojca Saula. Ty będziesz królował nad Izraelem, a ja będę drugim po tobie. Mój ojciec Saul też o tym wie.


Przewlekłe oczekiwanie sprawia sercu ból, pragnienie spełnione jest drzewem życia.


Musiałem przyznać z rozczarowaniem, Że każdy jest zawodny.


W czasie przeglądu, gdy rządcy filistyńscy przeprowadzali swoje setki i tysiące, Dawid i jego ludzie przechodzili z Akiszem na końcu.


A gdy PAN spełni już mojemu panu wszystko to, co mu zapowiedział, gdy obdarzy cię powodzeniem i ustanowi księciem nad Izraelem,


Ale prorok Gad powiedział do Dawida: Nie pozostawaj w tej warowni. Udaj się do ziemi judzkiej. I Dawid przeniósł się do lasu Cheret.


Samuel wyciągnął róg z olejem i namaścił go pośród jego braci. Wtedy na Dawidzie spoczął Duch PANA, od tego dnia i na dalsze. Gdy było po wszystkim, Samuel wstał i udał się do Ramy.


Potem PAN powiedział do Samuela: Jak długo będziesz bolał nad Saulem, że Ja odrzuciłem Go jako króla Izraela? Napełnij swój róg olejem i idź! Posyłam cię do Jessaja Betlejemczyka, gdyż wśród jego synów upatrzyłem sobie przyszłego króla.


Czy już w Egipcie nie powiedzieliśmy ci wyraźnie: Daj nam spokój! Będziemy służyli Egipcjanom. Wolimy to niż śmierć na pustyni.


Bo gdy przybyliśmy do Macedonii, nasze ciało nie miało chwili wytchnienia. Przeciwnie, zewsząd byliśmy dręczeni — na zewnątrz walki, wewnątrz obawy.


Wówczas zwrócił się do nich: Dlaczego brak wam odwagi? Wciąż jeszcze nie macie wiary?


Jezus natychmiast wyciągnął rękę, uchwycił go i powiedział: O, małowierny, dlaczego zwątpiłeś?


Po co PAN prowadzi nas do tej ziemi? Czy po to, byśmy tam padli od miecza? Czy po to, by nasze żony i dzieci stały się tam łupem? Czy nie lepiej nam wrócić do Egiptu?


Proszę, posłuchaj teraz, mój panie i królu, słów swojego sługi: Jeśli to PAN pobudził cię przeciw mnie, to niech przyjmie ofiarę. Ale jeśli zrobili to zwykli ludzie, to niech będą przeklęci przed obliczem PANA za to, że odtrącają mnie dziś od Jego dziedzictwa. Zmuszają mnie, bym szedł służyć innym bogom!


Wtedy wodzowie filistyńscy zapytali: A co to za Hebrajczycy? To przecież Dawid, sługa Saula, króla Izraela — odpowiedział Akisz. — Jest u mnie od roku czy dwóch lat. Od kiedy przeszedł na moją stronę, nie mam mu nic do zarzucenia.


Lecz Dawid zauważył: Twój ojciec dobrze wie, że jesteś mi życzliwy. I mógł sobie pomyśleć: Nie powiem o tym Jonatanowi, aby się nie martwił. Posłuchaj, jak żyje PAN i jak żyjesz ty sam, tylko krok dzieli mnie od śmierci!


Wtedy pomyślał sobie: Wkrótce władza wróci w ręce rodu Dawida.


Król zatem odbył naradę, po której polecił przygotować dwa cielce ze złota. Następnie ogłosił ludowi: Dość już macie chodzenia do Jerozolimy! Oto twoi bogowie, Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemi egipskiej!


Słowa te przestraszyły Eliasza. Dla ratowania życia, postanowił uciec. Przybył aż do Beer-Szeby, która należy do Judy, i tam zostawił swojego sługę.


Potem, po naradzie, Amazjasz, król Judy, wysłał do Jehoasza, syna Jehoachaza, syna Jehu, króla Izraela, takie oto wyzwanie: Wyrusz, zmierzmy się w boju!


Westchnąłem z utęsknieniem: Gdyby tak ktoś mi dał skrzydła gołębia, Uleciałbym i odpoczął.


Swiv nou:

Piblisite


Piblisite