1 Samuela 26:7 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

⁷ Dawid i Abiszaj zakradli się więc nocą między wojsko. Saul rzeczywiście spał otoczony wozami. W ziemię u jego wezgłowia wetknięta była włócznia, a Abner wraz z wojskiem spali wokół niego.

Biblia Gdańska

⁷ A tak przyszedł Dawid i Abisaj do ludu w nocy, a oto, Saul leżąc spał w obozie, a włócznia jego była utkniona w ziemi u głowy jego; Abner też z ludem leżeli około niego.

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

⁷ Przyszli więc Dawid i Abiszaj w nocy do tych ludzi. I oto Saul, leżąc, spał w środku obozu, a jego włócznia była wbita w ziemię przy jego głowie. Abner zaś i ludzie leżeli dokoła niego.

Nowa Biblia Gdańska

⁷ Zatem Dawid i Abiszaj przybyli do ludu w nocy, a oto Saul leżał, śpiąc w taborze, a jego włócznia była wetknięta w ziemię u jego wezgłowia; zaś Abner oraz lud leżeli wokół niego.

Biblia Warszawska 1975

⁷ A gdy Dawid i Abiszaj przybyli nocą do wojowników, oto Saul spał w środku obozowiska, a jego włócznia była wetknięta w ziemię u jego głowy, Abner zaś i żołnierze spali wokoło niego.

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

⁷ Przyszedł więc Dawid i Abiszaj nocą do ludu, a oto Saul leżał śpiący, otoczony wozami, a jego włócznia była wetknięta w ziemię przy jego głowie, Abner zaś i lud spali wokół niego.

1 Samuela 26:7 Referans Kwoze

Rodzaju 45:19

Ciebie też upoważniam, abyś im przekazał: Uczyńcie tak: Weźcie z ziemi egipskiej wozy dla waszych dzieci oraz dla waszych żon, spakujcie waszego ojca i przyjedźcie.

1 Samuela 17:20

Dawid wstał wcześnie rano, powierzył owce stróżowi, wziął z sobą zaopatrzenie i poszedł, jak mu polecił Jessaj. A gdy przybył do obozowiska, wojsko, które wyszło w szeregu, wzniosło okrzyk do boju.

1 Samuela 26:6

Wówczas Dawid odezwał się do Achimeleka, Chetyty, i do Abiszaja, syna Serui, brata Joaba: Kto zejdzie ze mną do Saula do obozu? Abiszaj odpowiedział: Ja z tobą zejdę.

1 Samuela 26:8

Wtedy Abiszaj szepnął do Dawida: Dziś Bóg zamknął twego wroga w twojej garści. Pozwól, że przygwożdżę go włócznią do ziemi. Wystarczy jedno pchnięcie. O drugie nie poproszę.