Biblia Todo Logo
Bìoball air-loidhne

- Sanasan -




Rzymian 16:7 - Słowo Życia

7 Andronika i Juniasa—moich rodaków i współwięźniów, którzy cieszą się szacunkiem apostołów i wcześniej niż ja uwierzyli Panu;

Faic an caibideil Dèan lethbhreac


Tuilleadh tionndaidhean

Biblia Gdańska

7 Pozdrówcie Andronika i Junijasza, krewnych moich i spółwięźni moich, którzy znacznymi są między Apostołami, którzy i przede mną byli w Chrystusie.

Faic an caibideil Dèan lethbhreac

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

7 Pozdrówcie Andronika i Juniasa, moich krewnych i moich współwięźniów, którzy są poważani wśród apostołów, którzy też przede mną byli w Chrystusie.

Faic an caibideil Dèan lethbhreac

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

7 Pozdrówcie Andronikosa i Junię, moich rodaków oraz współwięźniów, których znają i cenią apostołowie, a którzy wcześniej niż ja narodzili się w Chrystusie.

Faic an caibideil Dèan lethbhreac

Nowa Biblia Gdańska

7 Pozdrówcie Andronika i Juniasa, moich krewnych oraz moich współjeńców, którzy są znaczni pomiędzy apostołami, i którzy się przede mną urodzili w Chrystusie.

Faic an caibideil Dèan lethbhreac

Biblia Warszawska 1975

7 Pozdrówcie Andronika i Junię, rodaków moich i współwięźniów moich, którzy są zaszczytnie znani między apostołami, a którzy już przede mną byli chrześcijanami.

Faic an caibideil Dèan lethbhreac




Rzymian 16:7
31 Iomraidhean Croise  

Tymoteusz—mój współpracownik, oraz Lucjusz, Jazon i Sozypater—moi rodacy, przesyłają wam najlepsze życzenia.


Herodiona—mojego rodaka, i wszystkich z domu Narcyza.


Pozdrawia cię Epafras, który—z powodu wierności Chrystusowi Jezusowi—razem ze mną przebywa w więzieniu.


Pozdrawia was Arystarch—mój współwięzień, Marek—kuzyn Barnaby (pamiętajcie, że prosiłem was, abyście okazali mu pomoc, gdy do was przybędzie),


Wszystko to pochodzi bowiem od Niego! To On, dzięki Jezusowi Chrystusowi, sprawił, że staliśmy się innymi, nowymi ludźmi. On również chce, abyśmy czynili dobro i już od dawna to dla nas zaplanował.


tak że wierzący z kościołów Chrystusa w Judei nie wiedzieli nawet, jak wyglądam.


Jeśli ktoś bowiem uwierzył Chrystusowi, jest zupełnie nową istotą. To, co było kiedyś, minęło. Teraz zaczęło się coś zupełnie nowego.


Ja, Jan, wasz przyjaciel i towarzysz w cierpieniu, a także współobywatel Bożego królestwa, nieugięcie trzymający się Pana, zostałem zesłany na wyspę Patmos za głoszenie ludziom słowa Bożego i opowiadanie im o Jezusie.


Wiemy również, że Syn Boży przyszedł po to, abyśmy mogli poznać prawdziwego Boga. Teraz należymy do Niego, bo jesteśmy własnością Jego Syna, Jezusa Chrystusa. On jest jedynym, prawdziwym Bogiem, który obdarza ludzi życiem wiecznym.


Bóg obdarzył nas swoim Świętym Duchem. Jego obecność w naszym życiu świadczy o tym, że trwamy w jedności z Bogiem, a On—z nami.


Obrzezanie lub jego brak nie ma już więc żadnego znaczenia. Naprawdę liczy się tylko to, że Bóg uczynił nas nowymi ludźmi.


Jeśli ktoś bowiem wierzy Chrystusowi Jezusowi, to obrzezanie lub jego brak nie mają w jego przypadku żadnego znaczenia; liczy się tylko jego wiara, która objawia się w miłości do innych.


Wspomniani wcześniej przywódcy z Jerozolimy nie nałożyli na nas żadnych dodatkowych obowiązków. A trzeba dodać, że cieszą się oni ogromnym autorytetem. Jednak dla mnie pozycja człowieka ani jego przeszłość nie jest istotna—Bóg przecież traktuje wszystkich ludzi jednakowo.


Służą Chrystusowi? Odpowiem jak szalony: Ja też i to o wiele bardziej! Z powodu Chrystusa znosiłem bowiem o wiele więcej trudności niż oni. Za głoszenie dobrej nowiny byłem aresztowany i bity. Wielokrotnie też narażałem życie.


Chrystus nigdy nie zgrzeszył, ale Bóg obciążył Go karą za nasze grzechy, abyśmy dzięki Niemu mogli zostać uniewinnieni przez Boga.


To przecież dzięki Bogu żyjecie teraz w Chrystusie Jezusie! I to On jest naszą mądrością, prawością, świętością i zbawieniem—wszystko to mamy od Boga.


Teraz żadne potępienie nie grozi już tym, którzy należą do Chrystusa Jezusa.


Odcina każdą gałązkę, która nie owocuje, a tę, która już owocuje, oczyszcza, aby owocowała jeszcze lepiej.


W tym dniu przekonacie się, że Ja jestem w Ojcu, wy—we Mnie, a Ja—w was.


Kto spożywa moje ciało i krew, jest trwale połączony ze Mną, a Ja—z nim.


Poszedłem tam ze względu na wyraźny nakaz Boga. Będąc na miejscu, przedstawiłem tamtejszym wierzącym dobrą nowinę, którą głoszę poganom. Wcześniej jednak spotkałem się z ich przywódcami, nie chciałem bowiem, aby moja wcześniejsza lub obecna praca poszła na marne.


Jeśli przebywa w was Duch Boga, który wskrzesił Jezusa z martwych, to i wasze śmiertelne ciała zostaną ożywione mocą tego samego Ducha.


Nawet sam chciałbym być odłączony od Chrystusa, gdyby to pomogło moim rodakom,


Przekażcie moje pozdrowienia Pryscylli i Akwili, moim współpracownikom w służbie Chrystusowi.


Pozdrówcie też: Marię, która z oddaniem służyła waszej sprawie;


Ampliata—tak drogiego mi w Panu;


Urbana—naszego współpracownika w służbie; drogiego mi Stachysa;


Apellesa, który sprawdził się jako sługa Chrystusa; wszystkich z domu Arystobula;


Znam pewnego człowieka, wierzącego Chrystusowi, który czternaście lat temu został zabrany aż do trzeciego nieba. Nie wiem, czy fizycznie, czy tylko duchowo—to wie tylko Bóg.


Lean sinn:

Sanasan


Sanasan