I wspomną wasi zbiedzy o Mnie, [tam] wśród narodów, do których będą uprowadzeni, jak byłem złamany przez ich serce – cudzołożnika, który odwrócił się ode Mnie – i przez ich oczy cudzołożące, [oglądające się] za posążkami, i poczują wstręt do siebie z powodu niegodziwości, które popełniali przy wszystkich swoich obrzydliwościach.
I stanie się reszta Jakuba wśród narodów, pośród licznych ludów, jak lew między zwierzyną lasu, jak lwię między stadami owiec, które – gdy przechodzi – depcze, szarpie – i nie ma ratunku.
A w każdej jednej prowincji i w każdym jednym mieście – w miejscu, dokąd dotarł rozkaz królewski i jego ustawa, [wzbierała] radość i wesele wśród Żydów, uczta i dzień szczęścia. Wtedy wielu spośród ludów danej ziemi przyłączało się do Żydów, gdyż padł na nich strach przed nimi.
Lecz jeśli nawrócicie się do Mnie i będziecie przestrzegać moich przykazań i wypełniać je, to choćby wasze rozproszenie było na krańcu niebios, i stamtąd ich zbiorę, i sprowadzę na miejsce, które obrałem na mieszkanie dla mojego imienia.
Bo jeśli ty, z natury przynależny do dzikiej oliwki, zostałeś odcięty i wbrew naturze wszczepiony w szlachetne drzewo oliwne, to tym bardziej ci z natury zostaną wszczepieni w swoją własną oliwkę.
A Saul pochwalał ich zabójstwo. W tym dniu natomiast nastało wielkie prześladowanie skierowane przeciw zgromadzeniu w Jerozolimie i wszyscy, oprócz apostołów, rozproszyli się po okolicach Judei i Samarii.