Biblia Todo Logo
Internet tuqin Biblia

- Anuncios ukanaka -




Mateusza 2:11 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

11 Weszli zatem do domu, spotkali tam Dziecko wraz z Jego matką Marią, upadli przed Nim w pokłonie, a następnie wyjęli swe skarby. Złożyli Mu w darze złoto, kadzidło i mirrę.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña


Juk’amp versión ukanaka

Biblia Gdańska

11 I wszedłszy w dom, znaleźli dzieciątko z Maryją, matką jego, a upadłszy, pokłonili mu się, i otworzywszy skarby swoje, ofiarowali mu dary: złoto i kadzidło i myrrę.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña

Słowo Życia

11 Gdy weszli do domu, zobaczyli Dziecko i Jego matkę, Marię. Pokłonili Mu się nisko, otworzyli szkatułki z kosztownościami i ofiarowali Mu w darze złoto, kadzidło oraz mirrę.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

11 Kiedy weszli do domu, zobaczyli dziecko z Marią, jego matką, i upadłszy, oddali mu pokłon, potem otworzyli swoje skarby i ofiarowali mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña

Nowa Biblia Gdańska

11 A kiedy weszli do rodziny, ujrzeli dzieciątko z Marią, jego matką, więc upadli oraz oddali mu pokłon; a gdy otworzyli swe skarby, ofiarowali mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña

Biblia Warszawska 1975

11 I wszedłszy do domu, ujrzeli dziecię z Marią, matką jego, i upadłszy, oddali mu pokłon, potem otworzywszy swoje skarby, złożyli mu w darze złoto, kadzidło i mirrę.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña




Mateusza 2:11
33 Jak'a apnaqawi uñst'ayäwi  

Jeśli tak, to tak zróbcie — zgodził się w końcu ich ojciec, Izrael. — Weźcie ze sobą w darze dla tego człowieka coś z najlepszych płodów tej ziemi: trochę balsamu i miodu, korzeni i mirry, orzechów i migdałów.


Potem królowa podarowała królowi sto dwadzieścia talentów złota oraz bardzo wiele wonności i drogich kamieni. Nikt już potem nie przywiózł tak wielkiej ilości pachnideł, jak to uczyniła królowa Saby, która podarowała je królowi Salomonowi.


Zawitała do Jerozolimy z bardzo okazałym orszakiem, wioząc na wielbłądach wonności, mnóstwo złota i drogich kamieni. Gdy przyszła do Salomona, rozmawiała z nim o wszystkim, co ją nurtowało,


Złóżcie hołd Synowi, by się nie rozgniewał, A wy, abyście przez to nie zgubili drogi! Gdyż Jego gniew wywołać nietrudno, Szczęście zaś sprzyja tym wszystkim, którzy w Nim szukają schronienia.


Ukochałeś sprawiedliwość, znienawidziłeś bezprawie, Dlatego namaścił Cię, o Boże, twój Bóg Olejkiem radości jak żadnego z twoich towarzyszy.


Królowie Tarszisz i wysp niech złożą dary, A królowie Szeby i Saby — daninę.


Niech żyje i niech go obdarują złotem Szeby! Niech zawsze modlą się o niego — Cały dzień niech mu życzą szczęścia!


Podejdźcie! Pokłońmy się, oddajmy Mu hołd! Uklęknijmy przed PANEM, naszym Stwórcą.


Przygotuj sobie najlepsze pachnidła: pięćset sykli sproszkowanej mirry, dwieście pięćdziesiąt sykli — czyli połowę wcześniejszej ilości — pachnącego cynamonu, dwieście pięćdziesiąt sykli pachnącej trzciny


PAN polecił również Mojżeszowi: Przygotuj sobie następujące wonności: żywicę, onychę, wonną galbanę i czyste kadzidło, w równych ilościach.


Kim jest ta, co od strony pustyni wznosi się niczym słupy dymu, spowita mirrą i kadzidłem — i wszelkimi pachnidłami kupca?


Gromady wielbłądów cię okryją, młode wielbłądzice Midianu i Efy, wszystkie one przybędą z Saby, przyniosą z sobą złoto i kadzidło, będą ogłaszać dobrą nowinę w swych pieśniach na chwałę PANA.


Składający ją kapłan weźmie z niej garść najlepszej mąki wraz z częścią oliwy oraz całym nałożonym na nią kadzidłem. Wszystko to spali na ołtarzu jako miłą woń, jako przypomnienie, dla PANA.


Gdyż od wschodu słońca aż po jego zachód wielkie jest moje imię wśród narodów i na każdym miejscu składane jest kadzidło dla mojego imienia i ofiara czysta — bo wielkie jest moje imię wśród narodów — mówi PAN Zastępów.


jedna złota czasza wagi dziesięciu sykli, pełna kadzidła,


Złotych czasz, pełnych kadzidła, było dwanaście, każda czasza po dziesięć sykli według sykla świątynnego. Całego złota w tych czaszach było sto dwadzieścia sykli.


Narodziny Jezusa Chrystusa zostały poprzedzone następującymi wydarzeniami. Jego matka Maria wyszła za Józefa, lecz zanim wspólnie zamieszkali, okazało się, że jest ona w ciąży za sprawą Ducha Świętego.


Jeszcze mówił do tłumów, gdy na zewnątrz stanęła Jego matka oraz bracia. Chcieli z Nim pomówić.


Ci zaś, którzy byli w łodzi, pokłonili Mu się. Naprawdę — wyznali — jesteś Synem Boga.


Na widok gwiazdy w tym położeniu ogarnęła ich wielka radość.


Dowiadywali się oni: Gdzie jest ten nowo narodzony Król Żydów? Bo zobaczyliśmy wschód Jego gwiazdy i przybyliśmy złożyć Mu hołd.


Poszli więc czym prędzej i znaleźli Marię, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę.


Właśnie w tym czasie podeszła, stanęła obok, zaczęła dziękować Bogu i mówić o Jezusie wszystkim oczekującym odkupienia Jerozolimy.


Przyszedł też Nikodem, który kiedyś przybył do Jezusa nocą, i przyniósł około stu funtów mieszaniny mirry i aloesu.


Wtedy upadłem do jego stóp, by mu się pokłonić. Lecz on mnie powstrzymał: Nie rób tego! — powiedział. — Jestem współsługą twoim oraz twoich braci, którzy mają świadectwo Jezusa. Pokłon oddaj Bogu! A tym świadectwem Jezusa jest duch proroctwa.


Gdy Baranek przejął zwój, upadły przed Nim cztery istoty. Upadło też dwudziestu czterech starszych, z których każdy miał cytrę oraz złotą czaszę napełnioną wonnościami, czyli modlitwami świętych.


Niegodziwi zaś ludzie mówili: Jak on nas może wybawić?! I wzgardzili nim. Nie przynieśli mu nic w darze. Lecz on zbył to milczeniem. W tym czasie Nachasz, król Ammonitów, srodze uciskał potomków Gada i Rubena. Kazał pozbawiać ich prawego oka. Był tak silny, że nikt nie był w stanie wybawić Izraela spod jego władzy. W ten sposób nie pozostał u Izraelitów mieszkających za Jordanem nikt, kogo król Ammonitów Nachasz nie pozbawiłby prawego oka. Jednak siedmiu tysiącom ludzi udało się ujść Ammonitom. Przybyli oni do Jabesz w Gileadzie.


Jiwasaru arktasipxañani:

Anuncios ukanaka


Anuncios ukanaka