Biblia Todo Logo
Internet tuqin Biblia

- Anuncios ukanaka -




Kapłańska 24:11 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 2018

11 W czasie kłótni syn Izraelitki znieważył imię Boże — przeklął je. Przyprowadzono go więc do Mojżesza. Matka tego człowieka miała na imię Szelamit, a była córką Dibriego z plemienia Dan.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña

Biblia Gdańska

11 I złorzeczył syn niewiasty Izraelskiej a imię Boże bluźnił, dla czego przywiedziony był do Mojżesza. A imię matki jego było Salomit, córka Dybrego z pokolenia Dan.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña

UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA

11 I syn Izraelitki bluźnił imieniu PANA i przeklinał. Przyprowadzono go więc do Mojżesza. A jego matce było na imię Szelomit, była córką Dibriego, z pokolenia Dana.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña

Nowa Biblia Gdańska

11 A syn owej israelskiej niewiasty złorzeczył Imieniu Boga oraz bluźnił. Zatem sprowadzili go do Mojżesza. A imię jego matki to Szelomith córka Dybrego z pokolenia Dana.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña

Biblia Warszawska 1975

11 Syn tej kobiety Izraelitki bluźnił imieniu Pana i przeklinał go; przyprowadzono go tedy do Mojżesza. Matka jego nazywała się Szelamit, a była córką Dibriego, z plemienia Dan.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña

Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

11 I zelżył syn tej Izraelitki imię [Boże] i przeklął [je], przyprowadzili go więc do Mojżesza. A jego matka miała na imię Szelamit, córka Dibriego, z plemienia Dan.

Uka jalj uñjjattʼäta Copia luraña




Kapłańska 24:11
33 Jak'a apnaqawi uñst'ayäwi  

Ponieważ jednak w tej sprawie całkowicie znieważyłeś PANA wobec Jego wrogów, syn, który ci się urodzi, musi umrzeć.


Znajdźcie dwóch łajdaków gotowych zaświadczyć, że bluźnił on Bogu i królowi, po czym wyprowadźcie go i ukamienujcie — niech umrze.


Potem przyszli dwaj niegodziwi ludzie, zasiedli naprzeciw niego i zaświadczyli w obecności ludu, że Nabot bluźnił Bogu i królowi. Wyprowadzili go zatem za miasto i ukamienowali.


Niech was Hiskiasz nie zmusza do zaufania PANU. Niech nie łudzi: Na pewno PAN nas wyrwie, a to miasto nie zostanie wydane w ręce króla Asyrii.


Wskażcie mi jakichś bogów tych ziem, którzy wyrwali swoją ziemię z mojej ręki. Więc dlaczego PAN miałby wyrwać z mojej ręki Jerozolimę?


Po tym spotkaniu Eliakim, syn Chilkiasza, zarządca pałacu, pisarz Szebna i Joach, syn Asafa, kanclerz, przyszli do Hiskiasza w rozdartych szatach i donieśli mu słowa kanclerza Asyrii.


Tak powiedzcie Hiskiaszowi, królowi Judy: Niech cię nie zwodzi ten Bóg, któremu ufasz, że Jerozolima nie zostanie wydana w ręce króla Asyrii.


Komu ty ubliżałeś i bluźniłeś?! Przeciw komu podniosłeś głos i uniosłeś wysoko oczy? Przeciw Świętemu Izraela!


prorok im oznajmił: Powiedzcie swojemu panu: Tak mówi PAN: Nie bój się słów, które usłyszałeś, a którymi ubliżali Mi ci pachołkowie króla Asyrii.


Lecz wyciągnij tylko rękę! Dotknij tego, co ma! Zobaczymy, czy nie zacznie Ci złorzeczyć.


Mimo tego wszystkiego Job nie zgrzeszył. Nie zaczął wyrzucać Bogu, że postępuje niesłusznie.


Kiedy mijał kolejny cykl uczt, Job dokonywał poświęcenia swych dzieci. Wstawał wczesnym rankiem i za każde z nich składał całopalenia. Myślał bowiem tak: Może któreś z moich dzieci zgrzeszyło i znieważyło Boga w swym sercu? Tak postępował Job zawsze.


Spróbuj tylko wyciągnąć rękę i odebrać mu zdrowie! Zobaczymy, jak Cię będzie błogosławił!


Pamiętaj, PANIE, o tym, że wróg Cię obraził, Że nierozumny lud wzgardził Twoim imieniem.


Powstań, Boże, broń swojej sprawy! Pamiętaj, że nierozumny znieważał Cię cały dzień!


Niech oni sądzą lud w sposób stały. A gdy pojawi się jakaś ważna sprawa, niech z nią przychodzą do ciebie. W każdej pomniejszej niech rozstrzygają sami. W ten sposób ulżyj sobie i pozwól im nieść odpowiedzialność wraz z tobą.


Zaczęli oni rozstrzygać sprawy ludu w sposób stały. Tylko sprawy trudne przedkładali bezpośrednio Mojżeszowi — w każdej sprawie pomniejszej radzili sobie sami.


Nie używaj imienia PANA, twojego Boga, nadaremnie, gdyż PAN nie pozostawi bez kary tego, kto używa Jego imienia nadaremnie.


Nie bluźnij Bogu; nie złorzecz też przywódcy swego ludu.


Następnie Bóg dodał: Tak powiesz synom Izraela: PAN, Bóg waszych ojców, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest moje imię na wieki — i tak będą Mnie pamiętać po wszystkie pokolenia.


Będą też wędrować po ziemi utrudzeni i głodni — a gdy zgłodnieją, wpadną w gniew, zaczną przeklinać swego króla i swoje bóstwa, ze wzrokiem utkwionym w górze.


Wtedy wśród Izraelitów wystąpił syn pewnej Izraelitki, który miał ojca Egipcjanina. Między tym synem a jakimś Izraelitą doszło w obozie do sporu.


Wtedy arcykapłan rozdarł szaty. Zbluźnił! — zawołał. — Czy trzeba nam jeszcze świadków? Oto przed chwilą usłyszeliście bluźnierstwo!


Gdyż to z waszego powodu — jak czytamy — imię Boga obraża się wśród pogan.


mnie, kiedyś bluźniercę, prześladowcę i gnębiciela. A jednak dostąpiłem miłosierdzia! Działałem bowiem bez zrozumienia. Postępowałem w niewierze.


Zmagali się z cierpieniem i wrzodami. A jednak z tego powodu bluźnili Bogu nieba, zamiast się opamiętać i zaprzestać swoich czynów.


Z nieba spadł na ludzi potężny grad. Jego bryły ważyły około talentu. Ludzie natomiast z powodu tej klęski bluźnili Bogu, była ona bowiem bardzo wielka.


Jiwasaru arktasipxañani:

Anuncios ukanaka


Anuncios ukanaka