Estery 5:2 - Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 20182 Gdy tylko zobaczył królową Esterę stojącą na dziedzińcu, okazał jej łaskę i wyciągnął ku niej złote berło, które trzymał w ręce. Estera podeszła i dotknęła głowicy berła. Uka jalj uñjjattʼätaBiblia Gdańska2 A gdy ujrzał król Esterę królowę stojącą w sieni, znalazła łaskę w oczach jego, i wyciągnął król do Estery sceptr złoty, który trzymał w ręce swej. Tedy przystąpiwszy Ester dotknęła się końca sceptru. Uka jalj uñjjattʼätaUWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA2 A gdy król zobaczył królową Esterę, stojącą na dziedzińcu, znalazła ona łaskę w jego oczach i król wyciągnął do Estery złote berło, które trzymał w ręku. Estera więc zbliżyła się i dotknęła końca berła. Uka jalj uñjjattʼätaNowa Biblia Gdańska2 A kiedy król zobaczył stojącą na dziedzińcu królową Esterę, znalazła ona łaskę w jego oczach; więc król wyciągnął ku Esterze złote berło, które trzymał w swej ręce. A Estera podeszła i dotknęła się końca berła. Uka jalj uñjjattʼätaBiblia Warszawska 19752 Skoro tylko król zobaczył królową Esterę stojącą na dziedzińcu, zyskała względy u niego i wyciągnął ku Esterze złote berło, które trzymał w ręce. Wtedy Estera zbliżyła się i dotknęła głowicy berła. Uka jalj uñjjattʼätaBiblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza2 Gdy tylko król zobaczył królową Esterę stojącą na dziedzińcu, wzbudziła łaskę w jego oczach i wyciągnął król ku Esterze złote berło, które [trzymał] w ręce. Wtedy Estera podeszła i dotknęła głowicy berła. Uka jalj uñjjattʼäta |
Hegajowi spodobała się ta panna. Zdobyła ona jego względy. Niezwłocznie zatem zaopatrzono ją w stosowne kosmetyki, dopilnowano, by niczego nie zabrakło w jej przydziale, a ponadto oddano jej do usług siedem sprawdzonych dziewcząt z pałacu królewskiego i wraz ze służącymi przeniesiono ją do bardzo dobrego domu kobiet.
Wszyscy poddani króla i wszyscy mieszkańcy prowincji królewskich wiedzą, że każdy mężczyzna lub kobieta, którzy wejdą do króla na dziedziniec wewnętrzny bez wcześniejszego wezwania, podlegają jednemu wyrokowi — śmierci; chyba że król wyciągnie ku takiej osobie swoje złote berło na znak ułaskawienia. Ja zaś już od trzydziestu dni nie zostałam wezwana na spotkanie z królem.