Apokalipsa 14:1 - Słowo Życia1 Potem zobaczyłem Baranka, stojącego na górze Syjon, a wraz z nim—sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mają wypisane na czołach Jego imię oraz imię Ojca. Uka jalj uñjjattʼätaJuk’amp versión ukanakaBiblia Gdańska1 I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syońskiej, a z nim sto czterdzieści i cztery tysiące, mających imię Ojca jego napisane na czołach swoich. Uka jalj uñjjattʼätaUWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA1 I zobaczyłem, a oto Baranek stał na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli imię jego Ojca wypisane na czołach. Uka jalj uñjjattʼätaBiblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza Wydanie pierwsze 20181 Na górze Syjon zobaczyłem Baranka. Stało z Nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli na czole wypisane Jego imię oraz imię Jego Ojca. Uka jalj uñjjattʼätaNowa Biblia Gdańska1 I zobaczyłem a oto Baranek stoi na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, co mają napisane na swych czołach Imię jego Ojca. Uka jalj uñjjattʼätaBiblia Warszawska 19751 I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli wypisane jego imię na czole i imię jego Ojca. Uka jalj uñjjattʼäta |
I zobaczyłem sinozielonego konia. Ten, który na nim siedział, miał na imię Śmierć i reprezentował krainę zmarłych. Dano mu władzę nad jedną czwartą ziemi, aby zsyłał na ludzi śmierć. Jedni mieli zginąć w walce, inni—umrzeć z głodu lub z powodu epidemiami, jeszcze inni—rozszarpani przez dzikie zwierzęta.